Czegoś takiego świat nie widział, ani nie słyszał. Oto w centrum Europy, w pewnym całkiem zacnym kraju z bogatą przeszłością, ongi prawie potęgą mocarstwową, potem podbijanym i krajanym na części przez obcych i swoich, w kraju ciemiężonym, w którym nawet dzieci walczyły na powstańczych barykadach, jednym słowem w kraju z bogatym życiorysem zaczęły dziać się rzeczy niesłychane. Raptem wszystko stanęło do...
Demokrację w naszym kraju należy zlikwidować. Na cholerę nam ona. Jak Polska długa i szeroka rodacy się kłócą, jeden na drugiego nie może patrzeć. Jeśli ten drugi wygłasza poglądy, których nie podziela ten pierwszy, natychmiast obaj stają w postawie bojowej. I w tego pierwszego i w tego drugiego - a znajdzie się również i trzeci, który sprzeciwia się poglądom pozostałych - wstępuje duch...
Nawet w łachmanach jest się człowiekiem. Można być człowiekiem prostym, bez wykształcenia i mieć styl, wrodzoną cechę odróżniającą go od tego, co prostackie a co szlachetne, co chamowate a co subtelne, eleganckie. Styl to nie ubiór. Nawet w łachmanach można pokazać się z jak najlepszej strony. Najczęściej bez stylu, bez godnej postawy są wszelkiego autoramentu dorobkiewicze. Także ci polityczni....
MANIPULOWANIE BOHATEREM CZYLI ŚLUB KTÓREGO NIE BYŁO Postać to...
Zmarł prof. Janusz Tazbir - historyk, wielki humanista, naukowiec, intelektualista. Tak oto odchodzą ci, których nikt nie zdoła zastąpić. Należał do grona wybitnych umysłów, postaci, które dane było mi znać. Wśród nich był prof. Stanisław Herbst - mój uniwersytecki promotor, pani prof. Barbara Skarga, która z prof. Tazbirem tworzyła niezwykły duet mistrzów polskiej humanistyki. A także żyjący z tego grona prof. Henryk Samsonowicz...
Odniósł sukces na skalę światową. Spośród mu współczesnych nie miał sobie równych. Należał do elity. Był przez największych pisarzy uważany za pierwszego wśród najlepszych. William Faulkner powiedział o nim, że jest wielkim, wielkim geniuszem. Witold Gombrowicz pisał o nim, że „Sienkiewicz to Homer”, aczkolwiek nie omieszkał, jak to on, dodać zjadliwie: Homer - tak, ale „drugiej kategorii”. 170 lat temu urodził się Henryk Sienkiewicz....
To były czasy mroku. 60 lat temu, w przededniu Października 56` mrok zaczynał słabnąć. Mrok zbrodni. Jeszcze nie zakończyła się II wojna światowa i już wybuchła całkiem inna. Mroczna i zbrodnicza. Ten czas, ten mrok oglądałem okiem szczeniaka, ale szepty dorosłych dochodziły czytelnie. Nie będę opisywał młodzieńczych wrażeń. Ale gdy nastał Październik roku 1956, jako 17-letni student rzuciłem się na „barykady”. Jak inni...