NASZA OJCZYZNA: WRZAWA I JAZGOT
środa, września 28, 2016
W naszym kraju ojczystym dominuje wrzawa i jazgot. Gdzie nie spojrzeć hałas, harmider i chaos. Towarzyszą nam na co dzień. Głównie w życiu politycznym. Ten i ów, tamci i ci, hordy zapiekłych w nienawiści , gotowych na wszystko, aby tylko powalić przeciwnika, obiecują narodowi czyli tłumom raj na ziemi. A na deser - każdemu oddzielnie, indywidualnie, bezpośrednio gwiazdkę z nieba.
Obiecują choć sami, ci nieco mądrzejsi, nie wierzą we własne obietnice. Gawiedź zaś wierzy, taka jest bowiem natura gawiedzi. Wrzask, hałas, chaos - łączy przywódców tej ziemi z tłuszczą tej ziemi.
Tłuszcza to ci, którzy nie myślą. Ślepo wierzą wrzeszczącym tym na górze. Tłum nie może myśleć, bo tłum to siła mięśni. Głowę i rozum tracisz w momencie, gdy wchłania cię tłum, gdy mu ulegasz, gdy nawet nie wiesz co krzyczysz, ale wiesz, że nie jesteś sam, czując potęgę tłumu zamieniasz się w tłum czyli tracisz samego siebie. I na dodatek masz poczucie bezpieczeństwa. Jest to poczucie fałszywe i zdradliwe,
Wrzawa i jazgot to także specjalność mediów. Tworzenie hałasu czyli tzw. szumu medialnego nie jest przypadkowe. Sprawia, że odbiorca kupuje towar lśniąco opakowany, kupuje to, co się świeci, nie ma możliwości zajrzeć do środka. A w środku? Bełkot udający dysputę.
To nie jest odkrywanie Ameryki. To jest przypominanie niebezpieczeństwa wiszącego nad nami. W świecie cywilizowanym funkcjonują mechanizmy kontrolne. U nas politycy wycofują się rakiem z tego świata, ponieważ na pierwszym miejscu stawiają stworzenie mechanizmów quasi dyktatorskich.
Nad Polską krążą czarne chmury wrzasku i chaosu, z politykami w rolach głównych. To oni, aby zdobyć fotele lub umocnić się w nich, plotą piąte przez dziesiąte. Zniewalają i ogłupiają. Przodują rządzący, za nimi nadążają inni - głodni apanaży i stanowisk. To jest nowy sposób zniewalania. Może przede wszystkim ogłupiania. Ale od ogłupiania do zniewalania jest już tylko krok.
Hałas w jakim żyjemy, zagłusza wartości. Nie tylko te największe, one zresztą potrafią się przebić, można powiedzieć, że są niezniszczalne. Hałas i chaos niszczą to, co wartościowe na codziennym poziomie. Od zagłady lasów i rasowych koni, po eliminowanie z życia publicznego ludzi mądrych, z moralnym autorytetem, tacy są groźni dla zachłyśniętych posiadaniem władzy. A przecież dla dobra Ojczyzny to oni powinni sterować państwem.
Hałas rodzi chaos. Chaos - moralny relatywizm. Brak busoli – dryfowanie.
Pisał Tadeusz Różewicz:
Jak my się kaleczymy
roztargnieni spieszący się
jak my się kaleczymy
wzajemnie okrutni w skupieniu czujni
nieomylni w zadawaniu ciosu
0 komentarze