SŁOŃCE

piątek, sierpnia 07, 2015



Rekordowe upały zachęcają na spojrzenia na słońce od nieco innej strony. Słońce ma bogatą historię. W poezji, malarstwie, symbolach.

Słońce to symbol nieskończoności, nieba, początku, ognia, świata, wędrowca.

To symbol  Stwórcy, raju, wspaniałości, prawdy i chwały, sprawiedliwości, inteligencji, mądrości, rozumu, geniuszu.

Słońce to także symbol wynalazczości, symbol ojca, męskości, płodności, wierności i niewierności zarazem. Słońce towarzyszy nam wszędzie. Jest  nawet symbolem  szaleństwa. 

W starożytnych kulturach Słońce bywało bogiem najważniejszym. W chrześcijaństwie schrystianizowano kult Słońca.

Największą czcią Słońce darzyły ludy żyjące w strefie umiarkowanej. Kult Słońca znano w Egipcie, Mezopotamii, Armenii. Słońce czcili starożytni Grecy, Persowie, Aztecy i Słowianie, a także Indianie Ameryki Północnej (Taniec Słońca). Prawie wszędzie Słońce występowało jako bóstwo podporządkowane głównemu bogu.

Artyści,twórcy, zwłaszcza malarze i poeci Słońcu oddawali w służbie swój talent.

W poezji Słońce odgrywało element przyrody nadający sens całemu naszemu życiu. "Słoneczko, śliczne oko, dnia oko pięknego!"  - pisał w „Żeńcach” Szymon Szymonowicz. Inny polski poeta, Jan Kasprowicz wołał: „Ty, Słońce, przede wszystkim, zestrój swoje blaski, w hymn płomienisty, albowiem przezeń nam świecisz i przezeń siewców rozbudzasz, ażeby ziarno siewali…”. 

Wielkim blaskiem twórczym Słońce zaświeciło w malarstwie.

„Impresja, wschód słońca” ( na zdjęciu) to najbardziej znany obraz pędzla Claude`a Moneta. Namalował go w 1872 r. Od nazwy tego dzieła powstał nowy nurt w malarstwie – impresjonizm. Można go zobaczyć w paryskim muzeum malarstwa impresjonistycznego – Musée Marmottan Monet.

„Impresja, wschód słońca” przedstawia zatokę portową we francuskim mieście Le Hevre. Monet ukazał zasnuty poranną mgłą port z lekko przebijającym się i wschodzącym słońcem. Przykuwającym uwagę punktem na obrazie jest pomarańczowa kula słońca rzucająca na wodę swoje odbicie. W wodzie odbijają się  stojące w porcie statki oraz refleksy promieni słońca.

Z polskich malarzy nieziemski obraz poświęcony Słońcu namalował Władysław Strzemiński. Malarz w "Powidoku słońca"  podjął próbę zobrazowania czegoś nieuchwytnego. Spróbował namalować  efekt  oślepienia w chwili patrzenia wprost na słońce. Namalował niejako to, co dzieje się we wnętrzu oka.


Nie patrzmy na oślepiające słońce. Chyba, że Słońce obdarzamy kultem nie z tej ziemi.

Może Ci się Spodobać

0 komentarze