ZERO NIENAWIDZI INNYCH LICZB
czwartek, czerwca 04, 2015
Szef PiS w Parlamencie Europejskim z tytułem profesora Ryszard Legutko zaatakował Donalda Tuska za to, że ten poparł Bronisława Komorowskiego w wyborach
prezydenckich.
Trzeba upaść na głowę i nie mieć przy tym minimum
patriotycznego rozsądku, aby na forum międzynarodowym ukazywać tyle nienawiści
wobec rodaka.
Zygmunt Freud: „Zero nienawidzi innych liczb”.
Zdaniem Romana Giertycha jest to pierwszy krok niszczenia
pozycji Tuska na arenie międzynarodowej. Nie ważne, że Polak. Pewnie jeszcze
gorzej, bo Kaszub.
Idiotyzmów nie brak również w mediach. Tkwię w tym
zawodzie wiele lat, w ostatnim ćwierćwieczu przygotowywałem do tego zawodu dość
liczne grono studentów ( na ogół z fatalnym skutkiem, aczkolwiek, nie powiem,
kilka wyjątków się dochowałem), jednak
poziom ogólny woła o pomstę do nieba.
Oto w ramach polowania na czarownice ( jak w
Średniowieczu - dobrze się to sprzedaje) zaatakowano rodzinę prezydenta – elekta. Najohydniej jak
można.
Oto w „Newsweeku”, jakiś czas temu ukazał się
„demaskatorski” paszkwil „analizujący” pochodzenie etniczne żony Andrzeja Dudy.
Pseudo dziennikarz czasopisma z bogatą tradycją ( polską
edycję założył Andrew Nagorski –
przyjaciel sprzed lat, syn działacza w rządzie londyńskim, obecnie
przewodniczący Rady Dyrektorów Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności) uznał za
stosowne oznajmić, że pani Duda, z domu Kornhauser ma trefną, żydowską krew.
Pałkarski, antysemicki tekst.
Teściem prezydenta – elekta jest poeta i eseista Julian
Kornhauser. Razem z Adamem Zagajewskim w
czasach PRL wnieśli do polskiego życia kulturalnego powiew głębokiej tęsknoty
za wolnością. Wspólnie z poetami Stanisławem Barańczakiem i Ryszardem Krynickim
zajmowali ważną pozycję w opozycji antypeerelowskiej.
Diabli człowieka biorą, gdy styka się z idiotyzmami w
rodzaju działań prof. Legutki i jakiegoś pismaka.
Na uspokojenie wiersz Kornhausera:
"Nie zawsze, kiedy mówię „ogień”,
myślę „ogień”. Czasem, gdy mówię
„ogień”, myślę: biała, umierająca
wieczność, czyste, nieskazitelne
drganie, rosnąca, ujmująca
miłość".
0 komentarze