POLITYCZNE DOWCIPY

środa, maja 06, 2015

W MAJU MIJA 50 LAT OD ŚMIERCI MARII DĄBROWSKIEJ.  PONIŻEJ DOWCIPY POLITYCZNE, KTÓRE AUTORKA "NOCY I DNI" CYTUJE W  " DZIENNIKACH":

Zmieniono dekretem godło państwowe. Zamiast orła w czerwonym polu – będzie w czerwonym polu – zielona lipa. 

Słyszałam nową anegdotkę, że UB ogłasza konkurs na najlepszy dowcip polityczny, a jako pierwszą nagrodę wyznacza – 15 lat więzienia.

Nieprzyzwoite anegdotki w związku z połączeniem PPR i PPS. Nowa nazwa ma brzmieć: Demokratyczna Unia Partii Antyfaszystowskich, w skrócie DUPA. I druga: jak się razem zleli, niech się razem zesrają.

W ogonku stoi młoda kobieta ze sfer robotniczych. Podchodzi do niej mąż czy brat i pyta: „No, co? Jest mięso?” Kobieta odpowiada: „No nic, stoję. Podobno jest, ale ile to jeszcze godzin czekać? Chyba się nie doczekam”. Robotnik  na to: „Tak. Jednym słowem – sytuacja jest, tylko wyjścia nie ma”.

Ucznia pytają na egzaminie z tzw. „ zagadnień”. W jakiej Polsce żyjemy?” Uczeń odpowiada: - „W Ludowej”. – „A do jakiej Polski dążymy?” – „ Do socjalistycznej”. – „Dobrze, bardzo dobrze. A w jakiej Polsce żyliśmy przed wojną?” Uczeń odpowiada bez namysłu: „W niepodległej”.

Na meczach sportowych z drużynami sowieckimi tłumy z reguły demonstrują przeciw protegowanym przez sędziów zawodnikom sowieckim. Nie rzadkie są okrzyki: „Bij go za Katyń!” „A bij go, dobij tego gołąbka pokoju”

Co to jest myśl? Chwila wytchnienia między sloganami. Co to jest komunizm? Okrutna zemsta burżuazji nad proletariatem.

Może Ci się Spodobać

0 komentarze