MITY SĄ NIEZNISZCZALNE
wtorek, maja 19, 2015
W bitwie pod Lipskiem
ks. Józef Poniatowski, podczas przeprawy przez Elsterę został omyłkowo
postrzelony przez Francuzów, zginął 19 października 1813 r.
Mit o początku świata
mówi, że na początku był Chaos, z którego wyłonili się pierwsi bogowie: Uranos
– Niebo i Gaja – Ziemia. Potem mordowano się we własnym gronie rodzinnym, a
kiedy urodził się i dorósł Zeus, obalił swojego ojca Kronosa i oswobodził braci
i siostry, ukrytych w jego wnętrznościach. Od tego czasu bogowie podzielili się
władzą, za siedzibę obrali Olimp i wiedli boskie życie.
Jednym z najbardziej
znanych mitów jest ten o Heraklesie, synu Zeusa. Odznaczał się nadludzką siłą i
niezmierną odwagą. Dokonał wielu nadzwyczajnych czynów.
Wzruszający jest mit o Orfeuszu i Eurydyce. On
potrafił grać na lutni tak pięknie, że wszystko, co żyło, zbierało się wokół,
by go słuchać. Ona, Eurydyka była jego nimfą drzewną, niestety zmarła ukąszona
przez żmiję. Zrozpaczony Orfeusz zdobył się na niespotykaną odwagę – poszedł do
Hadesu. W jego muzyce zasłuchał się Charon i Cerber, a wzruszony Hades obiecał
oddać Eurydykę.
Z naszego rodzimego podwórka
jedną z najbardziej znanych legend i mitów, opisujących początki dziejów Polski
jest opowieść o okrutnym władcy Popielu, którego w wieży, w Kruszwicy miały
zjeść myszy. Jak jednak do tego mogło dojść, skoro „Mysia Wieża” została
wybudowana w latach 1350-1355, z rozkazu króla Kazimierza Wielkiego, a więc
wieki całe po czasach panowania okrutnego Popiela.
Nam strzelać nie
kazano. Wstąpiłem na działo
I spójrzałem na pole;
dwieście armat grzmiało.
Artyleryi ruskiej ciągną
się szeregi,
Prosto, długo, daleko,
jako morza brzegi.
Tak zaczyna się słynny
wiersz Adama Mickiewicza pt. „Reduta Ordona”, poświęcony obronie Warszawy przed
Rosjanami, w powstaniu listopadowym (był wrzesień 1831).Poeta nie musi znać
faktów. Poeta jest od duchowych uniesień, ma pisać poematy, które przechodzą do
historii, jak ten o reducie Ordona. Mickiewicz stworzył mit Ordona. Porucznik
Juliusz Konstanty Ordon nie był bowiem ani dowódcą reduty, ani nie zginął
akurat wtedy samobójczą śmiercią. W walkach został co prawda poparzony, ale żył.
Wkrótce trafił do niewoli, udał się na
wygnanie, wreszcie wyjechał na Zachód i został masonem. Służył w armii
Sardynii, osiadł w Paryżu, pod koniec życia założył mundur oficera armii
włoskiej. W 1877 r. popełnił samobójstwo.
W latach zaborów
narodził się mit Polaka – powstańca. Narodziła się wiara, że wystarczy waleczny zapał i będzie
można odzyskać niepodległość. Romantycy stworzyli mit powstańca. Straty i
represje carskie po powstaniu styczniowym 1863/64, należały do
najboleśniejszych, nie licząc ofiar II wojny światowej. Powstanie było
nieprzygotowane, fatalnie prowadzone, z góry skazane na klęskę. Mit – powstańca
pozostało jedynie opłakiwać.
Największym mitem w XIX
i XX wieku był mit księcia Józefa Poniatowskiego. Zrodził się w czasie kampanii
napoleońskiej. Książę Poniatowski mając za sobą przedwcześnie wysadzony most
na Elsterze, ciężko raniony, rzucił się
z koniem do wezbranej rzeki i został omyłkowo ostrzelany przez Francuzów,
stojących na drugim brzegu. Francuscy historycy fakt ten potwierdzili dopiero w
2005 r. Krótko mówiąc: książę Poniatowski zginął nie od kuli wroga, lecz kuli
sprzymierzeńca!
Ale mit księcia Józefa
był nam faktycznie potrzebny. I legionistom Józefa Piłsudskiego i podczas wojny
z bolszewikami 1920 r. A i dzisiaj przyjemnie jest popatrzeć na księcia
siedzącego na koniu, przed pałacem prezydenckim w stolicy.
Bohaterstwo i śmierć
Marszałka Francji Józefa Poniatowskiego w nurtach Elstery jest mitem pozytywnym.
W naszej nieodległej
historii także sporo mitów. Odbiegających daleko od rzeczywistości. Choćby mit
Polaka – dżentelmena, całującego panie w rączki i nie bijącego kobiet nawet
kwiatkiem.
Mity są silniejsze od
faktów. Dla podreperowania samopoczucia i fałszywej dumy, narodowej czy
indywidualnej, tworzymy mity a potem jesteśmy nawet gotowi w ich obronie oddać
życie. Bzdura niepojęta.
Faktom nie ma co
wierzyć, mitów nie da się pokonać. Są jak forteca. Kto z nimi walczy, może
zostać surowo potraktowany. Jako wróg ludu i Ojczyzny.
0 komentarze