MŁODOŚĆ IDZIE !

środa, maja 06, 2015



Spotkanie z grupą młodych. Roźne zawody. Wiek 25 - 35 lat. Warszawa, na Woli. Temat: "Demokracja po polsku". Zakładałem nudę. Ot - założyłem -spotkanie na odczepnego. Nie mam wysokiego zdania od stanie umysłów młodzieży.

Słuchali milcząc. I raptem grad pytań. O Kaczyńskiego, o Putina, o antysemickie wybryki kiboli, o to jakie jest moje zdanie (potem wygłaszali swoje). O Kościoł. Dlaczego drufuje?

Dlaczego ludzie manifestują krzycząc "chcemy demokracji", skoro protestując sami dowodzą, że właśnie żyją w demokracji, wszak nikt im krzyczeć nie zabrania. A policja chroni ich manifestację a nie pałuje jak to obowiązywało w PRL-u.

O nią pytali najwięcej, o to, czego Bogu dzięki, sami nie doświadczyli. O kolejki w sklepach, o zamordyzm, o media, jak było z tą cenzurą? Itd, itd. 

Gdy pytali, zorientowałem się , że sami wiele wiedzą. Raczej mnie przepytywali, sondowali. I potem rozpoczęliśmy gawędę. 

Jak wśród kumpli, którzy "jadą na tym samym koniu". Ludzi myślących, czujących europejskiego bluesa. Młodsi ode mnie o te 30- 40 lat. Odmłodniałem. 

Może Ci się Spodobać

0 komentarze