GODNOŚĆ I ROZUM

poniedziałek, lipca 06, 2015


Bywa, że godność osobista, honor zmuszają do rzucania się motyką na słońce.

Rozum zaś podpowiada - weź się w garść, zostaw na boku godność. Bo stracisz. Bo zginiesz.

W naszych dziejach nie raz Polacy stawali przed tym dylematem. Jedni rzucali się na barykady. Drudzy od powstań stronili. Gdy w sierpniu 1914 oddziały Piłsudskiego wkroczyły do Królestwa Kongresowego, postrzegano ich jako wichrzycieli i uzurpatorów.

„Godność tak jak życie, są dane tylko na początku” – pisał  Josif Brodski (rosyjski poeta, noblista).

Sofokles  w „Antygonie” przestrzega: „Kogo Bóg chce zgubić, temu wpierw rozum odbiera”.

Do tych uwag prowokują Grecy. Sprzeciwiając się światu pieniądza, bankom, które jak wiadomo rządzą światem - postąpili godnie. Ale czy rozumnie?

Kto wygra na ich głosowaniu na „Nie”? Czy „Grek Zorba”, który kochał życie jako człowiek wolny ? Czy pani Merkel i nasz Tusk?

Na retoryczne pytania nie ma odpowiedzi. Ale summa summarum w Grecji rozum przegrał  z narodową dumą.




Może Ci się Spodobać

0 komentarze